Forum użytkowników i sympatyków Daewoo Nexia :: NexioMania.pl
Zapraszamy wszystkich posiadaczy Daewoo Nexia i innych pojazdów!

Problemy z samochodem - Jakie oleje używacie w Nexii

luki - Pon 14 Paź, 2019 21:32
Temat postu: Jakie oleje używacie w Nexii
Ogólne luźne pytanie do wszystkich. Jakie oleje używacie / używaliście w silniku, skrzyni i układzie wspomagania? Jak się wam wtedy autko zachowywało? Pytania może banalne ale jak trochę się poszuka info w necie + co to za oleje producenci oferują to można się zakręcić ;)
jabol97 - Pon 14 Paź, 2019 22:14

Wspomaganie to nie mam pojęcia, pewnie ten sam co od wyjazdu z salonu, w silniku kiedyś GM, Mobil, a teraz MANNOL, ponoć produkowany na Litwie i dobrej jakości. W skrzyni zmieniłem oryginalny na JB German Oil, choć jakością nie grzeszy, z zalet to cena
Olaf - Pon 14 Paź, 2019 22:18

przez dlugie lata silnik i skrzynia quaker syntetyk, odkad sie zrobily klopoty z nim to zmienione na castrol magnatec syntetyk.
luki - Pon 14 Paź, 2019 23:07

Fajnie fajnie, a jaka klasa lepkości tych olejów :D i jak się sprawuje silnik i skrzynia?
Dopytuje bo
1. szukając informacji część osób np. do skrzyni poleca oleje 75W-90 a inni 80W-90 (API to raczej GL-4 / GL-5)
2. strasznie mnie wkurza fakt, że czasami wsteczny nie chce włazić płynnie mimo, że auto stoi, a jeszcze 2 lata do tyłu takiego problemu nie zauważyłem. Niestety tutaj nie wiem czy ktoś zmieniał olej czy też nie :/

Olaf - Wto 15 Paź, 2019 00:42

sprawdze w pracy, mam jakies puste opakowanie,silnik chyba 10/40 albo 5/40 , do skrzyni zobacze. olej w skrzyni sie ZMIENIA, wbrew temu co w wielu miejscach pisza. u mnie co 30kkm.
takie okazjonalne braki wstecznego to i mnie sie zdazaja i to od poczatku, choc naprawde rzadko, wystarcza wrzucic np III a potem wsteczny i wchodzi.

luki - Wto 15 Paź, 2019 09:57

Olaf, dzięki. Ja muszę ogarnąć wymianę tego oleju w skrzyni i układzie wspomagania kiery bo nie wiem czy ktoś tam coś w ogóle coś zmieniał. Co do samego wstecznego to wiem of stifa, że tam podobno jakiś trzpień pedału sprzęgła jest wyrobiony. A sama dźwignia zmiany biegów ma lekki luz czy jest on niedopuszczalny ?
Olaf - Wto 15 Paź, 2019 10:04

w skrzyni mam 75/90
powiem ci,ze jak zimowa pora zaczynaja ciezko wchodzic na starcie to olej do wymiany.

luki - Wto 15 Paź, 2019 10:16

Olaf, się nałożyliśmy z odpowiedziami hehe ;)
Olaf - Wto 15 Paź, 2019 10:51

zalezy co rozumiesz pod pojeciem lekki ;)
lekki to pare mm, biegi wchodza ciasno w wyraznym oporem jak w nowym aucie. tu pojecie opor tez jest wzgledne ;) ,jak zaczyna ci luzno chodzic, widac spore drgania w czasie jazdy to sierzant juz wyrobiony. potem zaczyna sie brak oporu, wkladasz biegi wiedzac gdzie sa, ale nie czujesz jak wchodza, a potem nagle zostanie ci na biegu ostatnio wlozonym jak sie sierzant rozepnie. kiedys tak mialem i wracalem na chate 40km na III. masakra. jeszcze po szosie powoli,ale w miescie na III to juz tragedia.
a propos pojecia opor : w nowej nexii w porownaniu z nowym tico to ciezko wchodza. w tikaczu jednym palcem z zapasem wchodzily ;)

AdiN - Wto 15 Paź, 2019 16:33

No mi w zime skrzynia łapała biegi w nexii, zawsze musiała chwilke pochodzić na sprzęgle i trzeba się było na siłować z lewarkiem żeby normalnie jechać :)
luki - Sro 16 Paź, 2019 00:03

Olaf, u mnie ta dźwignia ma lekki luz na prawo i lewo, ale czuć biegi jak je zmieniasz i jest pewien opór. Pod hasłem sierżant masz na myśli to cudo: https://allegro.pl/oferta/mechanizm-zmiany-biegow-wybierak-nexia-espero-nowy-5428452696 ?
Tak na marginesie do skrzyni: Valvoline 75W90 GL4 Gear Oil, Valvoline SynPower TDL 75W90, Mobilube 1 SHC 75W-90, Mobil Delvac Ultra Total Driveline 75W-90
Mobilube S 80W-90

Olaf - Sro 16 Paź, 2019 06:07

tak. sierzant lub samolot to wlasnie to ;)
Pieter - Pią 18 Paź, 2019 12:07

Silnik: Valvoline VR1 Racing 5w50
Skrzynia: Valvoline 75W90 GL4 Gear Oil

luki - Pon 21 Paź, 2019 20:45

Pieter, i taką treściwą odpowiedź lubię :) . Dzięki :)
oprawca_1978 - Czw 07 Lis, 2019 20:31

Zarówno do swojego Poloneza 1.4 MPI K-16 DOCH 103 KM lałem polski syntetyk, 5W40, potem do Nexii 1.5 SOHC również polski syntetyk 5W40, a teraz do swojej leciwej szkatułki, Nissana Micry K-11 DOHC 54 KM również leję polski syntetyk 5W40. Wszystkie trzy silniki nie brały i nie biorą ni grama oleju. W Polonezie zmieniałem go co jakieś 20 kkm, Nexii co jakieś 30 kkm, a Nissanem na jednym przejechałem nawet przez cztery lata 60 kkm, (od 2013 do 2017), a teraz "nowy" ma zalany od sierpnia 2017 i nadal na nim jeżdżę, ostatnio Nissan stoi, ale jakieś 30 kkm już machnął na nim. I nic. Ma moc, pali na dotyk, oleju nie bierze ni grameczka, a w lato potrafię zejść nim ze spalaniem nawet poniżej 5 litrów na sto km. I to tym niby "paliwożernym" silnikiem, słabszą wersją 1.0 DOHC, 54 KM, nowszy miał 60 KM i ponoć mniej palił.
luki - Wto 12 Lis, 2019 20:57

oprawca_1978, dzięki za treściwe podsumowanie. Ja w poprzedniej Nexii lałem półsyntetyk Lotosa 10W-40 i silnik chodził bez większych problemów. Tutaj nie mam pojęcia co lali poprzedni, ale 2 wymiany też były na półsyntetyku Lotosa a teraz od sierpnia wpadł syntetyk Shell 5W-40. Tak jakby na tym syntetyku ciut mniej paliła paliwa albo to efekt placebo :)
oprawca_1978 - Sob 16 Lis, 2019 10:51

Jak silnik od środka nie jest uwędzony spalinami, ma moc, ciśnienie sprężania, to kto broni wlać pełnego syntetyka? Moja nexia miała 300 kkm, lałem pełen i oleju nie brała ni gama. Nissan ma 250 kkm, 23 lata i tez nie zjada ni grama oleju.
Olaf - Sob 16 Lis, 2019 11:27

Ja kolo 195kkm przeszedlem z pol na full, teraz juz ponad 600kkm mam
oprawca_1978 - Wto 17 Mar, 2020 08:13

Stary kobity do trzycylindrowej Yariski leje olej 15W40.. Szkoda, że nie 20W40, czyli taki sam, jaki lało się do dużego fiata. Ale chodzi mu ten grzmocik dobrze, ma swoje lata, z piętnaście minimum, a zasuwa aż miło. Póki silnik nie zarżnięty przez jakiegoś troglodytę, nie pałowany, nie ciągał przyczep z pustakami, to i na takim świńswie, jak 15W40 chodzić będzie, zwłaszcza teraz, gdy nie ma zim praktycznie. Ale ja do takiego silnika lałbym co najmniej 5W40, syntetyka. Taki lałem do Poloneza 1.4 MPI i chodził do samego końca doskonale, zero konsumpcji oleju, taki sam lałem do Nexii, wcześniej jeździła na 5W50, lekka przesada, silnik miał 300 tysięcy i grama oleju nie brał i nic w nim nie był robione, przed złomowaniem samochodu zdjąłem głowicę i wyjąłem tłoki, wszystko było cacy, żadnych luzów ani przytarcia, silnik zrobiłby drugie 300 kkm i żył dalej, tylok zaworki, od 200 paru kkm na gazie, miały już swoje wżery na przylgniach, co ciekawe, tylko ssące, wydechy były jeszcze OK. Teraz mam od 2013 stareńkiego nissana micrę 1.0 16V 54 KM i do niego też ten olej leję, a wymieniłem go przez ten okres tylko raz, po przebiegu na starym 4 lata i 60 kkm. A silniczek jak żyleta, w lato potrafię nim zejść poniżej 5 litrów na sto km i to na zwykłej 95-tce. Zastanawiam się w tym roku, czy go nie puścić na złom, bo już go trochę bierze, elementy zawieszenia korodują, zwłaszcza tylna belka. Ale myślę, że póki silnik działa cacy, to po co go wyrzucać, przyzwyczaiłem się do tego toczydełka przez te lata. Doskonały samochodzik, nie do zarżnięcia gad, nie chce mi umrzeć choć nie dbam ci ja o niego za mocno, oj nie.
Olaf - Wto 17 Mar, 2020 09:45

Jak działa to sie nie zmienia. Tak samo nie grzebie sie jesli sie nie popsulo. Nie zmieniaj bo po co?
AdiN - Wto 17 Mar, 2020 10:45

Z doświadczenia powiem.
Jak się nie psuje to zostaw sobie, ja w swojej karierze trochę żałuje trzech aut ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group