[Pieter]

Ciekawy jestem ile jeszcze Nexii może stać gdzieś pod kocem kupionych i nie jeżdżonych bo dziadek umarł albo z innego powodu takich funkiel nówek z polski jak ten polonez to raczej nie uświadczymy już

[Olaf]

wcale nie jezdzonych to na pewno nie ma, bo jak ktos wtedy kupowal i wybral nexie stosunkowo tanią w porownaniu z cordoba czy laguna z podobnej polki to znaczy ze chcial jezdzic za nieduza kase. ale taki "po dziadku" to moze jeszcze troche byc. po paru latach mlody sobie kupi cos trendy i nie chcial jezdzic "koreańską kupą" bo obciach. ale to juz perelki do znajdowania.

[Pieter]

Co chwilę jakieś pojawiają się od 1 wł czarne blachy, ale ideału dawno nie widziałem

[Olaf]

to sa takie ktore wlasciciel wyjezdzil do maxa i teraz musi cos nastepnego kupic, czyli pozbyc sie nexii spod domu.

[Pieter]

Dokładnie tak może być