[Roxon40]

Ja tam mam tempomat, jest okazja wrzucam stałą prędkośc i lecę na spokojnie bez stresu. Już mnie nie bawi adrenalina na drogach.

[Olaf]

cos za cos juz skapciales? ja tam lubie adrenalnke, inaczej bym zasnal chyba, szczegolnie gdzies na autostradzie, jak jest monotonnie to leb sam opada, nawet przy 150 czy wyzej.

[AdiN]

Tez zdziadzialem..

Ale mi Nexia paliła zawsze ponad dyche

[Olaf]

noga z ołowiu i/albo kiepsko wszystko wyregulowane ?
jesli do tego glownie miasto to tak byc moze.

[luki]

Nom moja też pali z 10 to spokojnie, ale myślę że to trochę stan mechaniczny (coś z pod głowicy olej zaczynać lać się), trochę moja noga. Też czasami lubię przycisnąć. Np rano jadę do pracy i widzę piękny odcinek, kompletnie pusty no to rura

[Olaf]

saczenie spod uszczelki nie spowoduje takiego spalania
wiecej znacznie styl jazdy.

[AdiN]

Nexia nie widziała mniej niż 3 tysiace obrotow tak zawsze był opór

[Olaf]

hehehe, zeby jechac szybko niekoniecznie trzeba cisnac do dechy, dla zuzycia najwazniejsza jest plynna jazda, bez zrywow i hamowan, wtedy i zuzycie tak srednie jak chwilowe jest nieduze.
mnie np rozsmieszaja mistrzowie prostej jak dojezdza do malego rondka i nic innego nie nadjezdza to i tak zhamuje prawie do zera i toczy sie po kolku zeby potem dociskac. ja przelatuje przez takie na 3 tylko auto sie przechyla raz w jedna raz w druga strone i ten co mi wisial na zderzaku zostaje daleko w tyle

[AdiN]

Młody byłem, głupi
Teraz jestem już tylko głupi

[Olaf]

a ja byłem piękny i młody. a teraz tylko "i" zostało

[Roxon40]

Ale coś zostało