[AdiN]

U mnie na plusie i wiosna

[Olaf]

W łeb chcesz?

[dawid8210]

Niech sypie! Już się worki szykują na kulig. Kociołek trza wyciągnąć. Do kotła świnia, cebula zalać piwem i w ognicho. Zimo trwaj!

[Olaf]

eeeeh... ja mam inne mysli, ale kazdy ma prawo do swojego zdania
oczywiscie z punktu widzenia kierwocy codziennie jezdzacego autem sa te moje. a dzieciaki sie ciesza w koncu z zimy , dawno nie bylo.

[dawid8210]

Też codziennie ganiam. Autem do roboty, w robocie defenderem w terenie. Ale że obydwa auta po dwie tony ważą to zupelnie inaczej się zachowują niż lekkie. Dodatkowo upuscilem w prywatnym powietrza na napedowej osi i auto zaczęło fajnie drapać:)

[Olaf]

ja w nexii nic nie upuszczam. za to pora pomyśleć o przełożeniu do bagola na zapas 13'stalowej zamiast letnie 14'alu opony dawno wymienione a zapas letni, ale jak nie deszcz to mroz, nie chce mi sie wyciagac. i kupic klucz krzyzak bo "gdzies misie zapodzial", pozyczalem na "chwile" komus i juz nie pamietam komu, dobrze ze castorama po drodze, jutro zalece wracajac z roboty.

[AdiN]

Krzyżak nie jest wygodny, lepiej taki rozkładany większą siła można zapracować

[dawid8210]

Tylko że czasem ta wieksza siła powoduje destrukcję rozsuwańca. I destrukcję nerwów No chyba że to klucz dobrej firmy.

[Olaf]

przyzwyczajony jestem, ze jak nie idzie reka, to w krzyzaka moge noga, z rozsuwanym noga trudniej jak cos zreszta ostatni razkolo zmienialem hm... z 10 lat temu? ale to nie znaczy zeby jezdzic bez klucza czy zapasu. i stanowczo wole wieksze pelnowymiarowe niz dojazdowke

[piotreek]

Z tą nogą w krzyżak to bym polemizował ostatnio próbowałem nogą w krzyżak to się krzyżak biedny zgiął w moim zastępczym zimowym samochodzie pomimo ze przy wymianie opon było dokręcane ręką i to właśnie nim co dziwne

[Olaf]

bede szukal porzadnego krzyzaka. ten co mialem, to.... kiedys podjezdzajac pod blok trafilem tylnym prawym we wkopana rurke metalowa jako ograniczik otwarcia drzwi czyjegos garazu, no za blisko przejechalem. oczywiscie kapec natychmiastowy. upal w lecie, postal do wieczora, zszedlem i chce zmieniac, a tu ani reka ani noga nie idzie. zadzwonilem po kumpla trenera na silowni, jego biceps to jak moje udo, na klacie jak napial mozna bylo postawic plastikowy kubek z browarem (autentyczne!). on tez reka nie dal rady, ale noga poszlo. i sie nie zgial. znaczy byl porzadny. taki by mi sie teraz przydal. zobaczymy. w kazdym razie cos musze miec, choc do ostatniego w styczniu (ale schodzilo powoli w czasie jazdy i na czas dojechalem do wulkanizatora) to poprzedni kapec mialem z 10 lat temu.

[Roxon40]

Sypie znów i u nas w pracy po dwie godziny opóźnień w dostawach.

[Olaf]

tu spokoj ze sniegiem, nie dopadalo, ale na jutro ma znowu spasc temperatura wrrr... do -15 w porze jak juz musze rano wyjsc z chaty.

[piotreek]

Co Wy wiecie o zimie leszcze

[Olaf]

Jak sie cieszę że nie mieszkam na polskim biegunie zimna

[Roxon40]

I ja też. Wolę już swoje śląskie temperatury

[AdiN]

Pewnie kwestia przyzwyczajenia

[Olaf]

dzis mialem +13 w dzien. snieg sie topi blyskawicznie, waly przy jezdni to juz szare kupki resztek

[Roxon40]

U mnie to prawie już nic nie widać. Dwa pogodne dni wykorzystane odpowiednio na moto i rower. Już nie tęsknię za zimą

[Olaf]

Jabłonki wczoraj przyciąłem, są kretowiska swieże, więc zimy nie powinno już byc,dziś ide pod kosiarkę na lbie, tne na 8mm jak zawsze na wiosne

[AdiN]

U mnie tez wiosna, co prawda o trzeciej lekki chłód czuć, ale normalnie w bluzie chodzę