szarpie po nagrzaniu |
Autor |
Wiadomość |
futuuure
Świeżak
Auto:: nexia 1.5 8v
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008 10:27 szarpie po nagrzaniu
|
|
|
Witam.
Niestety samochód nie działa jak należy.
Problem:
Na początku problem z obrotami występował sporadycznie, raz na tydzień. Trwało to ok 3-5 minut po czym mogłem dalej jechać bez żadnych przeszkód. Obecnie silnik uruchamia się bez problemu po odpaleniu obroty są w granicach 2000, wcześniej było normalnie. Chwilę trzymał obroty ok 1500 po czym utrzymywały się w granicy 1000. Obecnie po ok 2-3 minutach zapala się kontrolka od silnika i obroty zaczynają wariować. Na benzynie skaczą same od 500 do 1500 nacisnięcie pedału gazu praktycznie nic nie powoduje silnik się jeszcze bardziej zaczyna dusić. Na gazie obroty trzymają się w granicach 1200 po dodaniu gazu strzela powietrze pod maską. Sprawdzałem kody błędu i wykazało niesprawny zawór EGR.
Co zrobiłem dotychczas:
- zaślepienie zaworu EGR,
- wymieniłem świece, przewody wn, kopułkę, palec,
- sprawdziłem sonde lambde oraz silnik krokowy i są ok.
Spostrzeżenia:
Problem zaczął się w momencie wymiany/uszczelnienia układu chłodzenia. Wymieniony przewód dolny/górny chłodnicy oraz te mniejsze wężyki. Mam delikatnie przytkaną nagrzewnicę, gdyż po włączeniu maksymalnego nawiewu powietrze nie jest już tak ciepłe jak przy pierwszym ( z czterech) położeniu prędkości nawiewu.
Czasem po przekręceniu kluczyka nie zapala się kontrolka od oleju.
Dzwoniłem do mojego mechanika i stwierdził, że uszczelka pod głowicą jest do wymiany.
W trakcie wymiany świec dwie środkowe były wilgotne. Płynu chłodniczego oraz oleju mi nie obywa
W skrócie na tyle. Dzięki z góry za pomoc/sugestie
Pozdrawiam, Grzesiek |
|
|
|
|
cat_man
Ogarnięty
Auto:: Daewoo Nexia GLX '97 1.6 16V
Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 812 Skąd: Jadwisin
|
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008 11:32
|
|
|
Uszczelka pod glowicą A to ci czarodziej, niby na jakiej podstawie to stwierdzil i jeszcze przez telefon
Restet kompa robiles? Jak nie to odlacz na pare minut kleme minusową z aku, albo wyjmij bezpiecznik nr 1 ze skrzynki bezpieczników, po tyh paru minutach wsadź z powrotem i odpal silnik bez dodawania gazu i wciskania czegokolwiek i niech pochodzi, aż sie nagrzeje i wolne obroty sie ustabilizują
Jak nie pomoże, to bedziem myśleć dalej A egr jak zaślepileś? |
_________________ SuperRed GLX '97 - szału bez, ale 1.6
od nowości w rodzinie :-D
RIP 2018 @ 410 kkm :-( |
|
|
|
|
futuuure
Świeżak
Auto:: nexia 1.5 8v
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008 11:39
|
|
|
kompa resetowałem zdjąłem mase z akumulatora na ok 2 godziny jednak potem wsiadłem od razu i wróciłem na parking póki nie zaczął szarpać.
EGR jest zaślepiony aluminium z puszki oraz wężyk podciśnienia jest także zaślepiony
Mechanik stwierdził to przez wilgotne świece drugą i trzecią. Jak wrócę po pracy to sprawdzę jeszcze raz z tym resetem |
|
|
|
|
cat_man
Ogarnięty
Auto:: Daewoo Nexia GLX '97 1.6 16V
Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 812 Skąd: Jadwisin
|
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008 11:47
|
|
|
Chyba nie zaślepiles EGR "blachą" z puszki po piwie o dżisas......
A jak to ma być niby szczelne? |
_________________ SuperRed GLX '97 - szału bez, ale 1.6
od nowości w rodzinie :-D
RIP 2018 @ 410 kkm :-( |
|
|
|
|
futuuure
Świeżak
Auto:: nexia 1.5 8v
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008 11:56
|
|
|
zamiast tej uszczelki miedzianej która tam była dałem wycięte aluminium z niewyciętym prostokątem. Odkręce dziś EGR i zobacze czy ok.
A niby czym zaślepić?
Jakoś czuję cze może jakiś czujnik szwankować Sonda Lambda czy od temperatury cieczy chłodzącej, bo dwie świece są zalewane.
A jak najprościej sprawdzić czy uszczelka pod głowicą jest szczelna?? |
|
|
|
|
cat_man
Ogarnięty
Auto:: Daewoo Nexia GLX '97 1.6 16V
Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 812 Skąd: Jadwisin
|
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008 12:43
|
|
|
Spr. ciśnienie sprężania, czy nie ma "bulgotania" w zbiorniczku wyrównawczym ukladu chlodzenia jak silnik pracuje i jakiegoś syfu wewnątrz ziorniczka, czy nie ma "maselka" na bagnecie i pod korkiem wlewu oleju.
A te swiece to niby wilgotne od czego są? Olej, woda, czy co i gdzie wilgotne? na elektrodach, korpusie, porcelance?
[ Dodano: 2008-12-29, 12:45 ]
A takie zaślepienie EGR jak zrobileś, to wątpię żeby bylo szczelne |
_________________ SuperRed GLX '97 - szału bez, ale 1.6
od nowości w rodzinie :-D
RIP 2018 @ 410 kkm :-( |
|
|
|
|
futuuure
Świeżak
Auto:: nexia 1.5 8v
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008 12:51
|
|
|
świece wilgotne na korpusie tam gdzie gwint przy elektrodach. A czym wilgotne olej albo benzyna |
|
|
|
|
cat_man
Ogarnięty
Auto:: Daewoo Nexia GLX '97 1.6 16V
Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 812 Skąd: Jadwisin
|
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008 15:26
|
|
|
No to naprawde wskazuje na padniętą uszczelke pod glowicą......
i nie wiem co jeszcze dla takiego "mechanika" |
_________________ SuperRed GLX '97 - szału bez, ale 1.6
od nowości w rodzinie :-D
RIP 2018 @ 410 kkm :-( |
|
|
|
|
futuuure
Świeżak
Auto:: nexia 1.5 8v
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008 21:19
|
|
|
w 100% jestem pewny że silnik spala olej. Dziś sprawdziłem poziom oleju i było poniżej minimum, a pod samochodem ani kropelki. Więc uszczelka, mechanik mówił 350zł robocizna plus uszczelka, planowanie głowicy, może uszczelniacze i jeszcze parę rzeczy przy okazji |
|
|
|
|
Olaf
Administrator
Auto:: Nexia 1,5 8V GL
Dołączył: 10 Lip 2007 Posty: 23943 Skąd: zza rogu
|
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008 21:30
|
|
|
jak spala, a nie wyrzuca, to przy okazji uszczelniaczy zmienilbym na zapas za jednym podejsciem pierscienie. dol powinien byc spoko. za to przyjrzyj sie glowicy, moja przy 385kkm miala juz spore wzery praktycznie dyskwalifikujace ją. a dol fabryczny nadal |
_________________ chcieć to móc... |
|
|
|
|
cat_man
Ogarnięty
Auto:: Daewoo Nexia GLX '97 1.6 16V
Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 812 Skąd: Jadwisin
|
Wysłany: Wto 30 Gru, 2008 00:24
|
|
|
To że silnik spala olej nie oznacza akurat tylko i wylącznie padniętej uszczelki, Olaf dobrze prawi, jeżeli nie chcesz sie przejechać to zmień od razu pierścienie i obowiązkowo uszczelniacze zaworowe |
_________________ SuperRed GLX '97 - szału bez, ale 1.6
od nowości w rodzinie :-D
RIP 2018 @ 410 kkm :-( |
|
|
|
|
futuuure
Świeżak
Auto:: nexia 1.5 8v
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 12 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pon 05 Sty, 2009 14:04
|
|
|
kontynuując temat: mechanik w pierwszej kolejności przy diagnozie sprawdzał uszczelkę i... na szczęście wszystko ok najprawdopodobniej zapchana przepustnica. Zobacze co będzie jak jutro będę odbierał. Na pewno napiszę co było nie tak...
Mechanik dzwonił z pytaniami co robiłem sam przy silniku. Chyba to jednak nie przepustnica...
Robiłem:
- czyściłem silnik krokowy
- zaślepiony EGR
- wymienione przewody WN, świece, kopułka, palec
Obecnie kontaktowałem się z mechanikiem i mówił, że wymienili też sonde (nie wymieniana od nowości) na nową i nadal problem występuje, niestety
Może jakiś czujnik od temperatury?
[ Dodano: 2009-01-09, 14:45 ]
po kłopocie
Wymienione:
- sonda lambda / najprawdopodobniej sprawca zamieszania
- czujnik temperatury cieczy chłodz. / wysokie obroty po odpaleniu ok 2000
Przeczyszczone przepustnica. Więcej nie pamiętam Najważniejsze że już ok.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
andRyou
Świeżak
Auto:: VW Vento
Dołączył: 08 Maj 2009 Posty: 71 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 02 Lip, 2009 11:19
|
|
|
Mam podobny problem... czujnik temperatury jest tani więc kupiłem nowy i chcę wymienić tylko.. za cholerę nie mogę go zlokalizować. Namierzyłem tylko ten pod aparatem zapłonowym ale chyba nie o ten chodzi? Czytałem już że znajduje się za pierwszym cylindrem na wysokości alternatora ale nie jestem pewien jakiej wersji silnika to dotyczyło. Dysponuje ktoś jakimś zdjęciem tego ustrojstwa zamontowanego przy silniku 16V? Jeśli nie to byłbym wdzięczny za dokładne wytłumaczenie gdzie jest ten czujnik, obok czego, między czym itd. Z góry serdeczne dzięki! |
|
|
|
|
|