[Logan]

Witam. Może czas się przywitać skoro i tak tu zaglądam i zacząłem się udzielać.

MARKA: Daewoo
MODEL: Nexia 96 HB 5d
SERYJNE WYPOSARZENIE: GL
PRZEBIEG: 56 600 km
DANE SILNIKA: 1,5 8V (75 lub 80km, w każdym motoryzacyjnym się kłócą moment nie wiem). Zalany lotos syntetic 5w40.
ZUŻYCIE PALIWA: PB najmniej 6,9L maks 7,9L. Gaz najmniej 7,7L maks 10,6L
TUNING POD MASKĄ: Zdjęcie poniżej, czyściej niż na talerzu
UKLAD WYDECHOWY: Seria
ELEKTRONIKA i ELEKTRYKA:
- zmienione zegary na wersję z obrotomierzem.
- oświetlenie schowka (dziura była, lampkę wyciągnąłem z innej nexii, w planie przycisk jak do drzwi żeby nie świeciło przy zamkniętym schowku)
- założone oryginalne halogeny + org przełącznik
W PLANACH (się dowiem co i jak to wsadzę, z elektryki kulawy jestem):
- elektryczne szyby (komplet na 4 drzwi leży i czeka)
- regulacja prędkości wycieraczek (czeka na wsadzenie)
ZAWIESZENIE PRZÓD: Zwrotnice, sprężyny i amory z lanosa (z nexii zostało górne mocowanie) + amortyzatory gazowo-olejowe KAYABA Exel-G
ZAWIESZENIE TYŁ: Wywalona belka oryginalna, wsadzona belka od Saab 9-3 900 + amortyzatory gazowo-olejowe KAYABA Exel-G
UKLAD HAMULCOWY: Wymienione wszystkie przewody (elastyczne + cięknąca stal do kosza i weszła miedź). Komplet zacisków lanos
BODY-KIT: Kupiona z obcierkami z każdej strony na zderzakach
KOŁA: Oplowskie z ET43, oponki Fulda Montiero 3 zima, Kumho Solus KH17 lato
WNĘTRZE: Do wymiany fotel kierowcy (kto ma chętnie kupię)
CAR-AUDIO:
-radio pionner czy jak to się pisze
Głośniki przód i tył seria (diabelskie 10-tki)

WADY/ZALETY SAMOCHODU:
Wady:
- Odrobina rudej w nerwowych punktach - co mogłem, usunąłem
Zalety:
- Silnik mimo pojemności i mocy jest dla mnie wystarczająco elastyczny i jak trzeba jest w co przycisnąć
- Ceny części
- Póki co niezawodność
- Prostota wykonania (która to właśnie jest geniuszem w sprawach niezawodności)
- Trochę bym tu powypisywał ale to tylko bzdety z użytkowania auta które każdy zna a mi akurat odpowiadają

PAMIĘTNA PODRÓŻ/PRZYGODA: Może będzie i oby bezawaryjnie

OSIĄGNIĘCIA: autostrada 180km i gdyby nie szum wiatru i trochę już głośnawy silnik to całkiem przyjemnie by się jechało.

AKTUALNE FOTY NA STRONIE 3

[Olaf]

masz chyba najmniejszy na forum przebieg prawie nowka sztuka.

[Boguś]

Jeżeli faktycznie taki przebieg to fajnie choć wizualnie na taki wygląda. Nie jest zmęczona życiem.

[Logan]

i staram się ją w takim stanie utrzymywać. patrząc na auto przed zakupem to kilometry jedno, ale lekko nie miała. przyczepki targane były często i ciężary raczej spore, jeździła rzadko i na krótkich odcinkach. są to bardzo trudne warunki dla silnika i ogólnie auta. filtry były z pierwszego montażu jeszcze... rozrząd niby przy 25 tys. wymieniony lecz bez pompy wody i napinacza czyli sam pasek.... gratuluję serwisowi którego nalepkę mam pod maską. ale przymierzam się niedługo do wymiany bo 2 lata temu był robiony i pasek już jak nowy nie wygląda (+ pompa i napinacz rzecz jasna...). jest sporo do dopieszczenia jeszcze ale wszystko po kolei. zobaczymy jak blacha po zimie będzie wyglądać. jak jej nie zacznie szamać od środka to będziemy działać dalej.

nie mam w planach nie wiadomo jakich przeróbek. auto ma być sprawne technicznie i bezpiecznie blacharsko.

[Sysiu]

Aż dziw bierze jak to sie uchowało z takim przebiegiem

[Logan]

a niech ma i 140.000km bo tą jedynke sobie dodałem jak tylko zacząłem ją oglądać. ma jeździć i nie rdzewieć a jak już musi to w takim tępie żebym dawał radę to ogarniać na bierząco

[bambus88_opole]

dokładnie... przebieg czytałem kilka razy zastanawiając się czy ja się mylę czy autor

[Logan]

obecnie siedzę i próbuję ogarnąć schematy elektrycznych szyb, halogenów i regulacji prędkości wycieraczek i... jakoś do mnie nie przemawiają jak nie mam czegoś rozpisanego co do czego i kolorkami to dupa ze mnie nie lektryk przewody od haka jak zmieniałem na nowe, z gniazdem, przy okazji zmieniłem kostki przy tylnych lampach na nowe i poprzedłużałem kable bo ich długość projektował księgowy... to rozpisane miałem kolorami i strzałkami który do którego bo inaczej bym się pogubił taki ze mnie fachelektryk

[AdiN]

też tak mam

[Hersus]

bardzo ciekawa sprawa belki z saba, tak po prostu bez problemów się zmieściła belka?

[Logan]

Hersus, tu masz link gdzie wszystko opisałem, praktycznie od A do Z.

http://www.nexiomania.pl/...p=166010#166010

[ Dodano: Pon 26 Sie, 2013 14:28 ]
W sobotę postanowiłem pobawić się w zaprawki, które trzeba zrobić przed zimą bo by dziur nie było. Niestety lakiernik dobrał zły odcień który w słońcu ostro się różni ale... Z braku czasu na gołą, odtłuszczoną blachę poczedł tylko r-stop i lakier. Najwyżej po zimie się poprawi żeby było tak jak powinno o ile nie poleci dalej. Ogólnie pierwszy raz zacząłem się bawić blachą i lakierem w aucie, więc niewiedza i brak profesionalizmu można wybaczyć. Choć szczerze przyznam, że można to było bardziej spierdzielić

Tak na marginesie jak zdjąć tą listę??








Niestety największa rzeźba spotkała drzwi



Po odchyleniu rantu i oczyszczeniu pokazały się dziurki, poza tym nie miałem jak cholery wyczyścić od wewnętrznej strony, nie dało aż tak wypchnąć poszycia żeby cokolwiek tam wsadzić. Więc zalane r-stopem aż się wylewało, podgiąłem rant w V-kę i poszła żywica epoksydowa po całości aż przy doginaniu się wylewała. Efekt końcowy niezbyt piękny, ale mam nadzieję, że trochę im się żywot przedłuży...



Jeszcze do zdjęcia zderzak przód i tył (ktoś podpowie jak szybko i sprawnie zdjąć?), błotnik lewy i prawy, ranty z tyłu, prawe tylne drzwi, próg lewy i prawy z przodu gdzie dokręcony jest błotnik. Żeby tylko czasu przed zimą starczyło... To i o podłodze się pomyśli.

[Makowiecki]

Chodzi o tą dolną uszczelke szyby? Podważasz, nawet w palcach

[Logan]

Tak o tą dolną chodzi. Boczne to wiem, że wyjmę palcami (poprawiałem jedną bo wyszła na spacer). Może na zdjęciu nie widać ale tam też muszę zeskrobać do żywego, obawiam się jedynie dziury na wylot bo spuchł lakier porządnie, to samo dolny przedni kant tylnych prawych drzwi. Się zeskrobie, się okaże. A jak szybko i sprawnie zdjąć zderzak? Ma jakieś zatrzaski? Z tyłu chyba lampy muszę wykręcić, tak mi się wydaje że jak zmieniałem kostki i przedłużałem kable i zmieniałem na nową całą instalkę haka to były tam jakieś śrubki ale nie jestem pewny.

p.s. tylny zderzak bardzo giętki? czy lepiej nie fiziować i zdjąć hak?

[Makowiecki]

Z przedniego jedna śruba bo obu stronach jest od środka, lekko hujowy dostęp. Potem wysuwasz do przodu.

[Sysiu]

Logan, tylny zderzak to masz tak po dwie śruby 10 w nadkolach , dwa plastiki do wyjęcia pod lampami, 4 śruby krzyżaki pod klapą i chyba 4 zatyczki plastikowe od dołu. W [lulek] rozbierania i jeszcze trochę

Btw ładnie pomalowałeś

[Logan]

Makowiecki, wydaje mi sie ze jeszcze dolne oslony sa przykrecone do przedniego zderzaka ale nie jestem pewny. raczej mi sie wydaje

Sysiu, zatyczki samo-zniszczalne przy dotknięciu? bo z takimi mam z reguły do czynienia...

p.s. jak na spray to całkiem całkiem

[Makowiecki]

Nie wiem Nie mam osłon

[Sysiu]

Wiesz jak kto potrafi to i zniszczy. Ja jeszcze nie zepsułem ani jednej Te co są od plastików w bagażniku to zepsułem ich w h.. i jeszcze troche, a pozostałe ładnie wychodzą

[Tomek_BTM]

nie potrafię zrozumieć o co chodzi z tą rdzą na drzwiach w nexii nie miałem ani grama co potwierdzi chociażby Olaf i w Lanosie też tego nie widzę... a u reszty zżera na potęgę... masakra

[Olaf]

potwierdzam, drzwi doskonale. ale... ty chyba zima nie jezdziles nesia no i konserwowales drzwi od srodka. moje zaczelo zrec po tylu latach, jezdzona codziennie zima, parkowana pod chmurka, w srodku tez nie zalewana szuwaksami. wiekszosc tak ma, wiec wczesniej czy pozniej sie zacznie.

[Makowiecki]

A ja mam w nexii zieloną podłoge jak z fabryki wyjechała

[Logan]

odnośnie zabezpieczenia drzwi, podłużnic, progów itd, szukałem już różnych środków, w poprzednich autach próbowałem różnych metod, a do wniosku doszedłem jednego. słoneczny upalny dzień, blachy dobrze nagrzane (chodzi o odparowanie jak największej ilości wilgoci). pierw w spray'u fluidol najzwyklejszy, bo rozrzedzony i wszędzie wlezie, 3-6 dni później w zależności od pogód i temperatur fluidol gęstszy pod pistolet. zrobić przed zimą i mieć z głowy. ewentualnie co rok lub dwa powtarzać zabieg.

[ Dodano: Nie 08 Wrz, 2013 21:51 ]
Sysiu, te spinki sa niezniszczalne, zdjac ciezkawo, zalozyc dobrze jeszcze ciezej ale zepsuc sie nie da, tym bardziej ze to jedyna rzecz w aucia ktora nie rdzewieje pies je sral... moze i zderzak dobrze trzymaja ale nie zycze wrogowi zdejmowania i zakladania zderzaka, tym bardziej Makowiecki, przedniego... sprawdz kolego u siebie czy srubek nie brakuje. mi prawie zajely puszke po orzeszkach.

https://plus.google.com/photos/115899352199743460973/albums/5921355305748568993?authkey=CPmVz4CrxdvD_AE

[ Dodano: Nie 08 Wrz, 2013 23:00 ]
link sprawdzalem, powinien dzialac. w piatek jak zaczalem przed 22 to skonczylem w sobote po 22. tam gdzie byla rdza juz jej nie ma, dodatkowo blotniki od srodka w miejscach stykow i nadkola pociagniete bitexem, w garazu bylo ponad 40 stopni wiec cieplo i sucho, pieknie wszystko wysychalo. do poprawienia kierunek prawy bo odpadl klej a widze zatrzask ulamany, z zewnatrz pierdoly do poprawienia, tam gdzie byla szpachla to tylko prawy przedni blotnik, w ciul bylo, ale na szczescie tylko tam i pod nia nie bylo rdzy. byla puknieta i mlotkiem prostowana, widac po blasze, niestety nie mialem ze soba szpachli a zeby zamknac tylko temat przed zima to zrobione tak a nie inaczej. fluidolu dwie puchy pod pistolet poszly, jestem zadowolony, nie musialem udrazniac nic od spodu, nadmiar splywal tak jak powinien z kazdego otworu technicznego.

po za blacha, poprawiony reczny bo sie zacinal przycisk przy dzwigni, odnowione wlaczniki drzwiowe, auto odkurzone, wymyte itd. na ten weekend mam dosc, spalem od piatku od 7 rano tylko 10h. konczylem auto dzis. choc rekord ktorego wolalbym juz nie pobijac to 29.5h..

[Tomek_BTM]

szkoda zdrowia na takiego strupa znajdź dziewczynę i załóż rodzinę

[Sysiu]

Dużo roboty zrobiłeś czekam na foty z efektem końcowym

[Logan]

Tomek_BTM, całkiem przypadkowo trafiłeś w dość czuły punkt, więc póki co nie skomentuję. Mimo że do żartu nic nie mam. Przypadek...

Sysiu, powiedzmy że te zdjęcia to efekt końcowy Z bliska widać gdzie było malowane a gdzie nie. Najważniejsze że rdza ogarnięta i profile zabezpieczone to o zimę już się nie martwię. Zdjęcie całej zrobię któregoś dnia w wolnej chwili lepsze jakieś.

Aktualnie szukam stalówek i opon. Fundusze mi się ostatnio uszczupliły i kilka innych spraw będzie musiało poczekać Jaki kołpak ładnie by wyglądał na nexii ?