[Paramagnetyk]

Witam, chciałbym przedstawić swoją Nexię, która jest u mnie w rodzinie od samego początku. Najpierw jeżdżona przez ojca, następnie kilka lat temu szczęśliwie przeszła w moje posiadanie.




Więcej zdjęć zarzucam na dole posta.
MARKA: Daewoo Nexia GLE
MODEL: sedanik z 1997, 5d, lakier - rajdowa zieleń.
DANE SILNIKA: 1,5 8V 75 KM, czyli standard. Przebieg 165.000 km.
ZUŻYCIE PALIWA: Jakiś czas temu 10, po wymianach wszelkiej maści filtrów, olejów, uszczelek itd udało się zejść do 8-9 w mieście. No i zacząłem jeździć ekonomicznie, gdyż babuszka lata ma swoje. Na trasie jeszcze nie miałem okazji sprawdzić, ale ponoć +- 7.
TUNING POD MASKĄ: seria
UKLAD WYDECHOWY: seria, jednak chętnie bym coś zmienił.
KOŁA I OPONY: Stalowe R13, oponki Uniroyal RainExpert 3 175/70 R13. Był pomysł na aluski R14 bądź R15, jednak cena odstraszyła.
ZAWIESZENIE: seria
UKLAD HAMULCOWY: seria
WNĘTRZE: wsio seria, pokrowce pamiętają jeszcze fabrykę, chociaż przymierzam się do jej odświeżenia bądź wymiany na nowe.
CAR-AUDIO: radyjko PIONEER MVH-190UB MVH-190UBG, głośniki seria.
STATUS: Jako, że lubię autodetailing, więc generalnie od jakiegoś czasu postanowiłem doprowadzić ją do ładnego stanu własnymi rękami, małym kosztem. Nie zamierzam bawić się w jakieś tuning wizualny lub mechaniczny. Po prostu chcę ją "odświeżyć", powymieniać podstawowe elementy bądź je odnowić. Jako, że mój ojciec zawsze traktował Nexię jako środek transportu i jedynie co w niej robił to wymieniał część eksploatacyjną, miała po prostu jeździć i zarabiać na życie, dlatego sporo rzeczy jest do zrobienia.
Centralny zamek coś świruje, tymczasowo wymieniłem na zwykły siłownik (zamykanie wszystkich drzwi z klucza). Automatyczna antena się poddała, jednak nie przeszkadza mi to (słucham muzyki z USB), nie pokazuje za dobrze stanu paliwa, posiłkuję się tripem i rezerwą. Problemem jest dziwne szarpanie na 3 biegu (~1800-2000 obr/min) oraz na 4 biegu (2200-2400 obr/min) tylko w momencie, gdy pedał gazu trzymam w jednej pozycji, ale to na inny temat. Poza tym mechanicznie perła.
Co zrobione? Odnowione stalowe felgi na czarno, zaciski oraz bębny pomalowane na srebrno. Pozbycie się rdzy na progach oraz w niektórych miejscach na nadkolach. Wypolerowane i polakierowane tylne lampy, podświetlenie LED rejestracji. Pomalowane na nowo listwy drzwiowe. Wymieniona przednia prawa lampa (ułamane mocowania i zepsuty silniczek do regulacji luster).
W planach: ogólna polerka lakieru, pozbycie się początków rudej na drzwiach, dachu. Ogólnie tylny zderzak do wymiany, jednak najpierw chciałbym pobawić się w jakąś "regenerację". Malowanie haka, polerka i ew. malowanie chlapaczy, malowanie grilla. Może coś z wydechem/tłumikiem, bo czasami irytuje mnie jej dźwięk (sporo osób myśli, że zagazowana - a nie jest) - preferowałbym kilka tonów niższe brzmienie bez charakterystycznego brzęczenia ;p. Ogólnie szału nie ma, bo to moje pierwsze auto, przy którym sporo się uczę jednak nie wyobrażam sobie, abym ją kiedykolwiek sprzedał. Jeśli tak to tylko Wam .

PAMIĘTNA PODRÓŻ/PRZYGODA: lipiec, 1997, Nexia świeżo z salonu, całą rodziną jesteśmy nad morzem i nagle dowiadujemy się, że nadciąga fala powodziowa na Wrocław, więc żeby zdążyć przed nią ojciec wraca na złamanie karku jak i sporo Wrocławian w tamtym czasie. Całą trasę jedziemy z 4 przypadkowymi samochodami 90 w zabudowanym, 180 na autostradach. Policja łapie nas 2x, jednak po zerknięciu na blachy i dodatkowych prośbach puszczają nam to płazem. Do Wrocławia dojeżdżamy 1h przed główną falą, więc ojciec zdążył tylko wjechać Nexią na Górę Andersa (sztuczny nasyp w centrum Wro) i od razu leciał worki rozstawiać.
PSEUDONIM SAMOCHODU I SKĄD TAKI A NIE INNY: po prostu Nexia

I to by było na razie tyle. Może dla niektórych nudna, dla innych nie. Ale ja lubię utrzymywać ją w takim stanie jakim była 20 lat temu.

Więcej przykładowych zdjęć z moich prac:
Różne zdjęcia z prac

[Olaf]

szacun, malo jest nexii w dobrym stanie, a jeszcze mniej osob ktore chca dbac o to auto

[AdiN]

Zadbana!
Ale alus ładny dużo by poprawił

[Sysiu]

Bardzo ładny egzemplarz Nexie to bardzo wdzięczne auta jak się o nie zadba. Powodzenia w dbaniu o dobry stan blach

[Roxon40]

No to mnie zaskoczyłeś. Nawet nie wiedziałem, że są jeszcze tak dobrze zadbane Nexie. Bardzo fajny egzemplarz. Nie pozostaje nic innego jak tylko dbać i jeździć

[luki]

Tak jak przedmówcy. Dbaj o Nexie bo to jest bardzo fajne auto, a odwdzięczy Ci się bezawaryjnością i miło spędzonymi chwilami za jej kierownicą . Wygląd ma na tyle unikalny, że teraz takiego to już nie spotkasz

[AdiN]

Tu się muszę zgodzić.
Klasyczny sedan i klasyczny hb. Tego już teraz nie robią.. a szkoda!

[Paramagnetyk]

Dzięki, dzięki . Póki co nie ma w planach jakiejkolwiek zamiany na coś innego - najzwyczajniej by mi serce pękło
Dlatego dłubię co mogę, wymieniam co się da i jeżdżę przed siebie

[ Dodano: Sro 25 Paź, 2017 11:38 ]
W wolnej chwili lekko przyciemnione kierunki i z ciekawości pomalowany znaczek, aby zobaczyć jak będzie wyglądał


[ Dodano: Nie 03 Cze, 2018 13:09 ]
W końcu zdecydowałem się na zamianę zacisków na DAC 14". Kupiłem jakieś na szrocie, odnowiłem, przeszlifowałem, zregenerowałem cylinderek i wszystkie uszczelki i gumki. Dorwałem aluski 15" takie jak ma luki, dodatkowo wymieniłem tarcze, nowy płyn hamulcowy i póki co tyle Nexia śmiga bezproblemowo póki co, chociaż przy tej wymianę kół zauważyłem, że tylne łożyska są w kiepskim stanie no i zaczęło mi strasznie dziwnie stukać na jakichś przejazdach przez tory bądź takich mikro dziurach. Może jakieś tulejki czy sworznie, chociaż wizualnie wyglądają ok.

Po założeniu tych nowych tarcz i nowych klocków przy jeździe trochę słychać, że klocki trą. Tak ma być, dotrze to się jakoś?








[ Dodano: Pią 26 Paź, 2018 07:57 ]






[ Dodano: Pon 05 Lis, 2018 16:07 ]
Nowa dokładka

[jabol97]

Widzę, że się pozmieniało. Kolor fajnie się prezentuje, tylko zaciski słabo widać spod alusów.

[AdiN]

Tylko troszkę obniżyć! Nic więcej!

[Roxon40]

Na dół i szyby do przyciemnienia. Generalnie bardzo ładnie się prezentuje

[luki]

Paramagnetyk, bardzo fajnie się prezentuje, a te aluski dodają tego fajnego charakteru . Super robota

[Paramagnetyk]

Miała być gleba, taka bez szaleństwa, skromna, ale widoczna. Pomysł upadł, bo musiałbym wymieniać sprężyny (na oryginalnych raczej lipa przy jakimś gwincie nie?), a w to nie chciało mi się bawić, bo już przodu sam bym nie ogarnął. A teraz szkoda pakować hajs, bo przymierzam się do kupna drugiego autka, jakieś ~170 KM+. W Nexii brakuje mi jednak mocy . Ale nie pozbywam się, będzie jako 2 auto. Dzięki za mile słowa, zachęcają do dalszego pielęgnowania.

Nawet mój ojciec do niej powrócił po 10 latach, bo jemu auto padło i od miesiąca z nim walczy, więc pożyczył. Mnie został rower

[Olaf]

Juz niejeden co mial i się pozbył to teraz żałuje i to na tym forum tez.

[AdiN]

Dokładnie jak Olaf mówi!

[gr0siek]

Fajna nexia Tak trzymaj !

[luki]

Paramagnetyk, coś się tam dzieje w temacie ?

[Paramagnetyk]

luki Z Nexią bez zmian, jakiś czas temu pękło mi łączenie oparcia z siedziskiem z prawej strony. Jechałem i nagle strzeliło i wygięło mi oparcie prawie do tylnej kanapy. Nie widzę żadnych sensownych używek do podmiany, więc mam podłożoną z tyłu skrzynkę z narzędziami i tak jeżdżę. Taka pierdoła, a kłopotu z nią co nie miara.

[ Dodano: Nie 19 Sty, 2020 21:31 ]
Cholera Panowie, mam dylemat jak nie wiem co. Kupiłem sobie drugie auto, a na Nexie brakuje miejsca pod domem. Każdy mi mówi, że głupi jestem, żeby płacić dwa OC. Ale ja najzwyczajniej nie potrafię się jej pozbyć, na pewno nie wchodzi w grę sprzedaż auta jakiemuś randomowi, który równie dobrze może ją skasować za parę dni. Chciałbym wiedzieć, czy jest ewentualnie tutaj ktoś, kto chciałby powrócić i mieć Nexię? Wiem, że powtarzałem, że nigdy jej się nie pozbędę, ale przyszło co do czego i się zdanie zmienia. Wartość pieniężna autka niewielka, bo pewnie jakieś 3-4k bym dostał, ale wolałbym zostawić ją komuś, kto o nią zadba.

[Makowiecki]

Jakbym nie miał swojej to bym ją kupił pewnie... mam nadzieję, że ktoś się tu skusi bo wóz dobrze wygląda!