[Diler]

MARKA: Daewoo Nexia
MODEL: 1997, Sedan, 5D
DANE SILNIKA: 1.5 8V, 75km, 124/3200
ZUŻYCIE PALIWA: 6/8L trasa, 8/10/12L miasto
TUNING POD MASKĄ: Seria
UKLAD WYDECHOWY: Seria (tylko dodana końcówka dla wyglądu )
MOC: seryjnie 1.5 8v 75km
ELEKTRONIKA i ELEKTRYKA: seria
ZAWIESZENIE: Seria
UKLAD HAMULCOWY: Seria
BODY-KIT: Spoiler, Dodane Lampy przeciwmgielne przednie (brak z powodu najbiedniejszej wersji )
WNĘTRZE: pokrowce na fotele i kanape
CAR-AUDIO: radio w sumie nie znanej firmy, głośniki seria + 2 w bagażniku (dla bassu)
STATUS: W trakcie
WADY/ZALETY SAMOCHODU:

Zalety: Silnik igła, zadbany środek, czarne blachy .

Wady: Najbiedniejsza wersja, Brak wspomagania, Rdza.

PAMIĘTNA PODRÓŻ/PRZYGODA:
- Powrót do domu po kupnie na letnich w zime trasa Kraków - Rybnik,
- "Sentyment" czyli Ojciec przez całe me dzieciństwo miał Nexie więc przygód wiele i stąd zamiłowanie.

OSIĄGNIĘCIA: max 190km/h (nie wiem czy to wgl jakieś osiągnięcie )

PSEUDONIM SAMOCHODU I SKĄD TAKI A NIE INNY:
- Lucyfer - Krwisty czerwony lakier i odpalanie na "strzała" w najmroźniejsze dni, co do jazdy to szatan nie samochód


ZDJĘCIA:

[Olaf]

ladny egzemplarz fabryczny
moja tez byla gl czyli golas, trzeba bylopo kolei dokladac rozne rzeczy. a rdze na biezaco ogarniaj, na ten wiek to nie wstyd, sam walcze z nia

[Diler]

No podłoga zdrowa tyle dobrze nalot na dole drzwi, na błotnikach to tam standardzik.

Największy problem jest w tym, że z lewej próg troche nalotu ma to nie ma źle, ale prawy to jakby ktoś lewarkiem przebił no i dziura jest, ale walczyć na pewno będę

Na razie co dało mi sie ubogadzić to lampy przeciwmgielne (niestety bez okablowania jak na razie) oraz Licznik z obrotkiem. Z czasem reszte ogarne jak na coś trafie.

[Olaf]

wstaw nowe progi, bedzie na lata, a doly drzwi to standart, u mnie tez ruda podgryza, coz, juz 22 lata od kupna minely.

[AdiN]

W końcu jesteś

Nexia na czarnych

[gr0siek]

Witamy!

[Diler]

[Olaf]

oby nie byl slomiany zapal
sporo osob sie pojawialo,mialo wielkie plany i znikali, albo pol roku pozniej zmieniali auto.
trzymam kciuki

[Diler]

[Makowiecki]

Siema!

[Paramagnetyk]

Nexia na czarnych damn. A ja sobie pluję w brodę, że mój ojciec wymienił blachy na białe. Fajna sztuka, powodzonka z pracami i nie poddawaj się

[PRADIUCH]

Siema Diler masz co

[Diler]

[Olaf]

ładny wzorek

[AdiN]

Widziałem wcześniej! Fajnie się prezentuje!

[oprawca_1978]

Czarne blachy! Też taką miałem, 1998, też 1.5 SOHC, ale ze wspomaganiem, elektrycznymi szybami przód/tył, paskiem na szybie od góry, do pełni szczęścia brakowało jej tylko klimatyzacji. Dożyła do 2015 roku i pojechała, niestety, na złomek, rdza ją zjadła, zrobiłem nią od 212 kkm do 299. Nie zawiodła ani razu, dobrze mi się nią jeździło. Miała gaz, który po jej przejęciu, poprawiłem, wywalając parownik i mikser Bedini i elektronikę BrewEl, a zakładając podzespoły Tomasetto i elektronikę polską, LechoLPG. Jedyne, co jej zmieniłem, to tarcze i klocki z przodu i bębny z tyłu plus przewody sztywne z tyłu, te krótkie. Dobry był wozik, tylko gdyby też nie rdzewiał.Tak to jeździłbym nią po dziś dzień.